Mam rozumieć, że powinnam je od Ciebie pozdrowić? Żaden problem, w końcu żyję z nimi w zgodzie - wspieramy się nawzajem. Mam cztery roślinki na parapecie i jedną na szafce. Przyznam, że czasami się z nimi kłócę, ale to tylko dlatego, że urządzają nocą głośne orgie. Ostatnio dowiedziałam się, że chcą, aby po śmierci je skremować. No dobra, nie mają wyboru...
Mam rozumieć, że powinnam je od Ciebie pozdrowić? Żaden problem, w końcu żyję z nimi w zgodzie - wspieramy się nawzajem. Mam cztery roślinki na parapecie i jedną na szafce. Przyznam, że czasami się z nimi kłócę, ale to tylko dlatego, że urządzają nocą głośne orgie. Ostatnio dowiedziałam Pokaż całość