Wypytaj.pl

Zaznaczę w pytaniu kluczowe wyrażenie "według ciebie". Takt, jako odrobina wyczucia w relacjach międzyludzkich, według mnie ma trochę wspólnego z inteligencją. To, że ktoś się opornie uczy też.

Zaznaczę w pytaniu kluczowe wyrażenie "według ciebie". Takt, jako odrobina wyczucia w relacjach międzyludzkich, według mnie ma trochę wspólnego z inteligencją. To, że ktoś się opornie uczy też.

Jednak chyba aż tak przewyższasz mnie intelektualnie, że ukryłeś/aś gdzieś znak zapytania w Twoim "pytaniu". Ja, w mojej ułomności i biedzie umysłowej, nie potrafię go odnaleźć. I serdecznie dziękuję za podpisanie się. To wszystko ułatwia.

Jednak chyba aż tak przewyższasz mnie intelektualnie, że ukryłeś/aś gdzieś znak zapytania w Twoim "pytaniu". Ja, w mojej ułomności i biedzie umysłowej, nie potrafię go odnaleźć. I serdecznie dziękuję za podpisanie się. To wszystko ułatwia.

Tempo wyciągania poprawnych wniosków, uczenia się, przystosowywania się do danej sytuacji lub otoczenia, takt, umiejętności przewidywania i logicznego myślenia, zastosowania teorii w praktyce jak i twórcze myślenie. To te podstawowe czynniki.

Tempo wyciągania poprawnych wniosków, uczenia się, przystosowywania się do danej sytuacji lub otoczenia, takt, umiejętności przewidywania i logicznego myślenia, zastosowania teorii w praktyce jak i twórcze myślenie. To te podstawowe czynniki.

Pan od narządów płciowych potrafi skleić ze sobą kilka słów tak, żeby względnie posiadały jakikolwiek sens? Jestem dumna z Twoich postępów, wierny Padawanie.

Pan od narządów płciowych potrafi skleić ze sobą kilka słów tak, żeby względnie posiadały jakikolwiek sens? Jestem dumna z Twoich postępów, wierny Padawanie.

Masz mózg? Używasz? Nie musisz odpowiadać, sama się domyślę.

Masz mózg? Używasz? Nie musisz odpowiadać, sama się domyślę.

Przychodzą i proszą czasem o autografy, ale zazwyczaj zaczynam gadać łamanymi łaciną, rosyjskim i niemieckim i idą sobie. Rzadziej śpiewają serenady pod oknem. Robią to tylko nieliczni śmiałkowie, którzy sądzą, że nie trafię ich z okna żadnym ciężkim sprzętem elektronicznym. Zazwyczaj zmieniają zdanie w szpitalu, cierpiąc z powodu wstrząsu mózgu, złamanych kończyn i licznych krwotoków wewnętrznych.

Przychodzą i proszą czasem o autografy, ale zazwyczaj zaczynam gadać łamanymi łaciną, rosyjskim i niemieckim i idą sobie. Rzadziej śpiewają serenady pod oknem. Robią to tylko nieliczni śmiałkowie, którzy sądzą, że nie trafię ich z okna żadnym ciężkim sprzętem elektronicznym. Zazwyczaj zmieniają Pokaż całość

Nie znam cen sprawnych mózgów, ale moim marzeniem byłoby zakupienie kilku miliardów takich w pełni rozwiniętych. A potem rozdanie ich. Charytatywnie, prawda?

(Z rzeczy bliższych prawdzie: 20 000 i kilka łapówek na oświadczenia od lekarzy o tym, że jestem poczytalna, w głowie mam wszystko poukładane i takie inne.)

Nie znam cen sprawnych mózgów, ale moim marzeniem byłoby zakupienie kilku miliardów takich w pełni rozwiniętych. A potem rozdanie ich. Charytatywnie, prawda?

(Z rzeczy bliższych prawdzie: 20 000 i kilka łapówek na oświadczenia od lekarzy o tym, że jestem poczytalna, w głowie mam wszystko Pokaż całość

Nie szerzyłaś może jakiegoś nielegalnego procederu? Może na twoich włosach jawił się żel? Miałaś paznokcie w jaskrawych kolorach? Nosiłaś metal na portkach? No fucking idea.

Nie szerzyłaś może jakiegoś nielegalnego procederu? Może na twoich włosach jawił się żel? Miałaś paznokcie w jaskrawych kolorach? Nosiłaś metal na portkach? No fucking idea.

Ville Valo. Siedzi już tam chyba rok.

Ville Valo. Siedzi już tam chyba rok.

Jaram się nim jak średniowieczne czarownice na stosie,
Me uwielbienie dla niego opisałabym w eposie.
Jaram się nim jak drewno polane benzyną,
Jak widzę świecącego Edzia, łzy mi płyną.
Jaram się nim jak suche liście jesienią,
Wszyscy krytycy "Zmierzchu" tego nie zmienią.
Jaram się nim jak dobrze skręcony joint,
Oglądam go zawsze, gdy mam w domu prąd.
Jeśli jakaś istotka nie pojęła mego poematu,
Niech wie, że nie lubię "Zmierzchu" i koniec tematu.

Czekam na brawa.

Jaram się nim jak średniowieczne czarownice na stosie,
Me uwielbienie dla niego opisałabym w eposie.
Jaram się nim jak drewno polane benzyną,
Jak widzę świecącego Edzia, łzy mi płyną.
Jaram się nim jak suche liście jesienią,
Wszyscy krytycy "Zmierzchu" tego nie zmienią.
Jaram się Pokaż całość