Jeżeli tylko nie była to ironia to się cieszę,
że udało mi się pomóc. :P A teraz te parę słów, które chciałam jeszcze
dopisać.
Chciałam
Ci dopowiedzieć jeszcze, że to, że człowiek jest w miarę inteligentny, nie
oznacza to, że się nie wygłupia. Takich poważnych osób też zbytnio nie lubię.
Uważam, że każdy powinien być dość inteligentny, ale i miał poczucie humoru,
czasami się powygłupiał, ale żeby nie był to jego cel życiowy. Żeby człowiek
był generalnie miły i chętny do pomocy innym, ale i kiedy jest do w miarę
konieczne – potrafił „pokazać pazurek” i bronić swego. Oczywiście nie, żeby
kogoś od razu obrażać, bo jeżeli chodzi o kłótnie, to wolę te mądrzejsze,
uargumentowane, uzasadnione. Te, z których możemy coś wynieść, przemyśleć,
zrozumieć i swoje postępowanie poprawić. Te, które nas uczą. Co do mnie – ja
nie jestem do końca poważna. Jak mówiłam – jest miejsce, jest czas, kiedy
powinniśmy być poważni, a jest czas, kiedy możemy pieprzyć wszystkie zasady i
się powygłupiać. Co do moich wyczynów, to rożne się zdarzały.. jak np. jedzenie
chipsów z kałuży, picie kawy nauczycielce od polskiego i nauczycielowi
informatyki, odprawianie mszy w damskim kiblu. Można by tutaj jeszcze zaliczyć
częste używanie wulgarnych słów (chociaż, jak mówiłam – trzeba się czasem
powstrzymać, stąd też nie wiem, czy gdzieś zauważyłaś u mnie jakiś wulgaryzm),
chociaż niekoniecznie, gdyż czasem ich używam po to, by osobie, której chcę coś
przekazać, lepiej się to zapamiętało, lepiej weszło w głowę. Bo jeżeli ja,
przed najważniejszą częścią zdania, tą w której zawarte są informacje, które
chcę przekazać, to jeżeli przed tymi słowami wlepię „kurwa” to wszyscy, którzy
przestali mnie słuchać – od razu zwrócą słuch ku mnie, bo usłyszą, że coś
„ciekawego” się dzieje. Ze względu, że tutaj ja nie mówię, tylko piszę, to
przekleństwa nie są mi jakoś wybitnie potrzebne, bo w czytaniu można się o
wiele łatwiej skupić, niż w słuchaniu.
Tak
więc wszystkie stereotypy o osobach inteligentnych, jako poważnych,
powściągliwych, niemiłych etc. – obalam! :)
Jeżeli tylko nie była to ironia to się cieszę, że udało mi się pomóc. :P A teraz te parę słów, które chciałam jeszcze dopisać. Chciałam Ci dopowiedzieć jeszcze, że to, że człowiek jest w miarę inteligentny, nie oznacza to, że się nie wygłupia. Takich poważnych osób też zbytnio nie lubię. Pokaż całość