W klasie pierwszej, czy też drugiej liceum uwielbiałam tę cudowną błogość, wolność, poczucie relaksu, odpoczynku. Możliwość zapomnienia o szkole, nauce, oddanie się swoim zainteresowaniom, spotkaniom ze znajomymi. Teraz w klasie maturalnej cenię w nich większą ilość czasu, którą mogę poświęcić na naukę w domu i oddanie się książkom. Gdyby nie weekendy nie wyrobiłabym się w tygodniu z natłokiem materiału, zajęciami, lekcjami, fakultetami i korepetycjami.
W klasie pierwszej, czy też drugiej liceum uwielbiałam tę cudowną błogość, wolność, poczucie relaksu, odpoczynku. Możliwość zapomnienia o szkole, nauce, oddanie się swoim zainteresowaniom, spotkaniom ze znajomymi. Teraz w klasie maturalnej cenię w nich większą ilość czasu, którą mogę poświęcić na Pokaż całość