Budzisz się w jakimś lesie, jest ciemno. Jesteś okryta kocem, siedzisz w namiocie. Na zewnątrz tlą się resztki ogniska. Jesteś obolała i ledwo się ruszasz, ale udaje Ci się wyczołgać z namiotu. Na zewnątrz spotykasz ziewającego Williama, który zaczyna Ci tłumaczyć, że w tym świecie trzeba być bardzo ostrożnym i nie wolno ufać w to co się widzi. Tym razem zdołał wyrwać Cię z pułapki mentalnej, ale następnym razem jego moc może nie wystarczyć. Nagle czujesz na swoim ciele przedziwny, nieprzyjemny dreszcz. William odwraca się do ciebie, z uważnym spojrzeniem. Nagle pojawiasz się w jakimś pokoju z drewnianymi drzwiami. Domyślasz się, że to Will zamknął Cię w jakimś więzieniu, w Twoim umyśle. Próbujesz się wydostać, czy na ślepo szanujesz powody, dla których Cię tu zamknął?
Budzisz się w jakimś lesie, jest ciemno. Jesteś okryta kocem, siedzisz w namiocie. Na zewnątrz tlą się resztki ogniska. Jesteś obolała i ledwo się ruszasz, ale udaje Ci się wyczołgać z namiotu. Na zewnątrz spotykasz ziewającego Williama, który zaczyna Ci tłumaczyć, że w tym świecie trzeba być bardzo Pokaż całość