Bardzo popularny? Nie zauważyłam! :D Wiem, komicznie to brzmi i pomimo tych wszystkich wejść i komentarzy nadal mam wrażenie, że przy innych blogach brylujemy w tych na "końcu łańcucha" :) Niemniej jednak presja jest - nie tyle, że już natychmiast i jak najszybciej napisać coś nowego, ale żeby zrobić to perfekcyjnie. Przez większą część czasu wszystko było pisane z wyprzedzeniem - był czas na zmiany, teraz tego nie ma więc trzeba myśleć dosłownie o wszystkim i nie możemy sobie pozwolić na błędy :) Zwłaszcza, że liczymy się z każdym czytelnikiem i z każdą opinią i każdego chcemy zadowolić :) Więc jeżeli już jakiś nacisk to tylko w tej sprawie :) Ewentualnie pojawiają się też wyrzuty sumienia. Po dwóch tygodniach od ostatniej publikacji zasiadam i pisze najtrudniejszą część - początek, ale dość szybko się zniechęcam i trudno mi się zabrać za dokończenie rozdziału, dlatego częstotliwość dodawania zmalała do jednej notki w miesiącu ;/ a co za tym idzie - przez dwa tygodnie walczę z wyrzutami sumienia i wszystko piszę na siłę, na ostatnią chwilę i męczę Avis żeby w 3s znalazła tytuł, muzykę i najlepiej wszytko tak "o!" A się nie da :) Mam nadzieję, że o mniej więcej taką odpowiedź chodziło :)
Bardzo popularny? Nie zauważyłam! :D Wiem, komicznie to brzmi i pomimo tych wszystkich wejść i komentarzy nadal mam wrażenie, że przy innych blogach brylujemy w tych na "końcu łańcucha" :) Niemniej jednak presja jest - nie tyle, że już natychmiast i jak najszybciej napisać coś nowego, ale żeby Pokaż całość