Wypytaj.pl

Warum?

Warum?

Anonimki apel, nie piszcie już na stare konto - to ostatnie pytanie, które stamtąd przekopiowałem, wincyj już nie będę. Odpowiadając - nie umiem przeliczać takich rzeczy na procenty, ale jestem w dość dużym stopniu. Dużo kontaktów z ludźmi mnie męczy i chociaż daję radę z nimi rozmawiać i ogólnie się w miarę socjalizować, na ogół nie nawiązuję z nimi bliższych relacji, większości ze znajomych mogłoby w ogóle nie być i nie zrobiłoby mi to wielkiej różnicy. Nie traktuję ich zbyt osobiście, są to są. Właściwie tylko Ala jest dla mnie naprawdę ważna i bez niej nie potrafiłbym żyć. Dałbym radę, ograniczając spotykanie się z istotami ludzkimi tylko do niej.

Anonimki apel, nie piszcie już na stare konto - to ostatnie pytanie, które stamtąd przekopiowałem, wincyj już nie będę. Odpowiadając - nie umiem przeliczać takich rzeczy na procenty, ale jestem w dość dużym stopniu. Dużo kontaktów z ludźmi mnie męczy i chociaż daję radę z nimi Pokaż całość

Do nosa, wiesz? :|

Do nosa, wiesz? :|

Nie.

Nie.

Dziękuję, bardzo miło to czytać :3 Może to kwestia tego, że Krzesia w dużej mierze kieruje się swoimi emocjami przy odpowiadaniu. A mi, człowiekowi emocjonalnemu jak kostka brukowa, pozostaje tylko być uprzejmym dla każdego.

Dziękuję, bardzo miło to czytać :3 Może to kwestia tego, że Krzesia w dużej mierze kieruje się swoimi emocjami przy odpowiadaniu. A mi, człowiekowi emocjonalnemu jak kostka brukowa, pozostaje tylko być uprzejmym dla każdego.

Nein, dopiero później, jak się z nią bawiłem wibratorem :3

Nein, dopiero później, jak się z nią bawiłem wibratorem :3

To żeś słabo ciągnął, albo za krótko.

To żeś słabo ciągnął, albo za krótko.

Dobry, dobry. Dzisiaj całkiem produktywny dzień, do południa zajmowałem się pracą nad opowiadaniem, które miało być krótkie, a wyjdzie jako gruba książka ._. (kontynuacja DZL jakby ktoś był ciekaw). Also napisałem nowy wiersz. A po obiedzie ćwiczyłem, no i złamałem ten kij od mopa xD Teraz muszę się pouczyć, ale w sumie nie wiem czego, mam kartkówkę z niemieckiego i nikt nie wie, z jakiego materiału + sprawdzian z histori + trzy tematy z chemii do nadrobienia.

Dobry, dobry. Dzisiaj całkiem produktywny dzień, do południa zajmowałem się pracą nad opowiadaniem, które miało być krótkie, a wyjdzie jako gruba książka ._. (kontynuacja DZL jakby ktoś był ciekaw). Also napisałem nowy wiersz. A po obiedzie ćwiczyłem, no i złamałem ten kij od mopa xD Pokaż całość

Chyba.

Chyba.

Nie. W sensie nie brałem - nie, że nie odpowiem.

Nie. W sensie nie brałem - nie, że nie odpowiem.