Wrocław
\"Gdzie pieśń nasza wzniosła i zwycięska Po raz pierwszy w dziejach przychylna Nie tyranom, prześladowcom przeklętym Lecz naszej świętej Armii!\"
Wiem , rozumiem , sama nie mogłabym ( kiblować ) ;P Jak się dzisiaj czujemy?;)
Prawdę mówiąc jestem okropnie zmęczony i najchętniej przesiedziałbym resztę dnia w domu, a muszę jeszcze iść na szachy (4. godzina WF-u), eh x(
Jakie gazety czytujesz?
Prawdę mówiąc żadnych.
Spoko :) Artie ma dzisiaj urodziny ^^
:D
Btw. też kocham funkcje < 3 :P
O! Jak fajnie x3
Jasne , przemyśle to rozwiązanie . Tylko , że jestem o rok młodsza od Ciebie ;) Chyba , że poczekasz rok na mnie :P Też właśnie miałam Ci życzyć dobrej nocy , a więc śpi dobrze , pa :)
Niestety nie mogę kiblować x)
Ulubiony dział matmy?
Funkcje <3 (Btw. sorki, że mnie nie ma na gg, ale jak będę zbyt intensywnie walił w klawisze to mama się skapnie, że coś jest nie tak ^^")
Wrocław? Też myślałam o nim . Ja niestety będzie musiała wyjechać z mojego rodzinnego miasta jest zbyt małe ;] Tak kupe czasu do niego , ale jednak powoli trzeba się szykować , bo w liceum to czasem za późno . A Ty wierzysz w Boga?
Wpadnij do Wrocławia. Pójdziemy na wspólne studia :] Co do liceum - tak, to prawda. Przez odkładanie rzeczy na potem w końcu może się utworzyć... "teoretycznie możliwa katastrofa". Coś nie mogę wysyłać Ci pytań. Jutro będziemy kontynuować naszą rozmowę. Dobranoc :)
Czasem cieszę się , że przez to muszę przechodzić , bo mogę poznać wspaniałych ludzi ;) Nie wywyższasz się , mówisz swoje zdanie . W jakich miastach zamierzasz/chciałbyś studiować?
Ja tak samo :) Prawdę mówiąc nie myślałem o wyjeździe z rodzinnego Wrocławia, żeby studiować. Myślę, że tutejsze uczelnie wyczerpująco mnie wyuczą, ale kto wie... do studiów jeszcze kawał czasu.
Mnie za to irytuję jak ktoś używa te określenia . Brak szacunku dla rodziców . Jesteś bardzo dojrzały . Chłopcy zazwyczaj później robią się tak odpowiedzialni ;)
Heh, dzięki. Miło słyszeć takie słowa od kogoś takiego jak Ty :) Prawdę mówiąc widzę na własne oczy, że moi koledzy są krótkowzroczności i nie mają poczucia większej odpowiedzialności, nie chcę jednak więcej się na ten temat wypowiadać, bo to może zabrzmieć jak wywyższanie się. Myślę, że oboje Pokaż całość
Rozumiem . Tak , to na pewno niesamowite przeżycie . Ale nie wiem czy się uda , nie wiem czy on tak na prawdę chce , ale dziękuję za wsparcie :) Nie wiem czy już mówiłam ,ale po kazdym upadku jest zlot do góry , w końcu powiedzie się Wam dobrze , bądźcie cierpliwi :)
Mam nadzieję, że się uda. Dzięki :)
