question
@MartinaGahan pyta: „Jeśli przez jeden dzień mógłbyś/mogłabyś wcielić się w kogoś innego-kim byś był(a)?”
Katja
Aleksandrem Wielkim.
@MartinaGahan pyta: „Jeśli przez jeden dzień mógłbyś/mogłabyś wcielić się w kogoś innego-kim byś był(a)?”
Aleksandrem Wielkim.
Gdybyś miał(a) zaśpiewać piosenkę na karaoke, co chciał(a)byś zaśpiewać najbardziej?
Child in time. Lubię rozśmieszać ludzi.
Co robisz gdy druga osoba się od Ciebie odsuwa?
Raczej nie rozpaczam.
@Niezapominajka pyta: „Zastanawiasz się czasami jak wiele musieli poświęcić nasi przodkowie - czasami nawet życie, byś mógł/mogła żyć teraz w wolnym kraju? Czy masz to wszystko gdzieś i zupełnie Cię to nie interesuje?”
Masz na myśli Polaków, tak? Ja akurat w Polsce nie mieszkam, ale często myślę o tym, co nasz kraj przeszedł. Mam wielki szacunek do Polaków, którzy walczyli za wolność ojczyzny, natomiast o obenej Polsce wolę się nie wypowiadać.
Lepiej przywiązać się do kogoś, kogo można stracić, czy nie przywiązywać się do nikogo z obawy przez stratą?
Zawsze lepiej mieć wokół siebie ludzi.
Czy czujesz, że osoba na której Ci zależy w jednej chwili może Cię znienawidzić?
Nie sądzę.
Cieszył(a)byś się z czyjeś śmierci?
Nie, z niczyjej.
Gdybyś postanowił/a popełnić samobójstwo, to istnieje osoba, która mogłaby Cię od tego odwieść?
Mój światopogląd nie pozwoliłby mi wpaść na taki pomysł. Cierpienia traktuję jako dar i szansę na osiągnięcie duchowej równowagi i samopoznania, niż jako jakiś wielki cios z nieba. Przyjmując jednak, że stoję ze sznurem na gałęzi, to tak, jest kilka takich osób.
Do jakiej grupy ludzi się zaliczasz?
LNZSDŻG.
Jak zazwyczaj interpretujesz słowa ''jesteś mi potrzebna/y'' ?
Zależy w jakiej sytuacji je usłysze. Gdy mój przylaciel przytula się do mnie i mówi, że mnie kocha i jestem mu potrzebna, odbieram to inaczej, niż kiedy koleżanka łapie mnie za rękę i ciągnie do biblioteki, mówiąc "chodź, jesteś mi potrzebna".