Hm.. Monotonnie, niestety. Wstaję rano około 6 , na ósmą idę do szkoły, wracam jak jest już późno, w poniedziałki około 20.30 - z powodu dodatkowych zajęć kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zamieszkania, we wtorek około 16 (cud, wcześnie!), środa - około 17, czwartek - około 19, a w piątek lekcje mam krótko, bo tylko do 14, jednak po południu jadę zawsze na zajęcia z gry na gitarze. Po szkole zazwyczaj gram sobie troszkę lub siedzę przy komputerze, a potem mniej więcej do trzeciej nad ranem odrabiam lekcje.
Hm.. Monotonnie, niestety. Wstaję rano około 6 , na ósmą idę do szkoły, wracam jak jest już późno, w poniedziałki około 20.30 - z powodu dodatkowych zajęć kilkadziesiąt kilometrów od miejsca zamieszkania, we wtorek około 16 (cud, wcześnie!), środa - około 17, czwartek - około 19, a w piątek lekcje Pokaż całość