Wypytaj.pl

Wyobraź sobie minę jego kumpli gdyby to zobaczyli, co innego koleżanki dziewczyny które pewnie choć moze się do tego nie przyznają pękają z zazdrościu. To miły podarek dla kobiety która zazwyczaj jest wrażliwa i potrzebuje ciąglęj adoracjii i uwielbiania przez ukochanego. Daje jej to poczucie wyjątkowości. Męźczyźni nie oczekują takich niespodzianek ;)

Wyobraź sobie minę jego kumpli gdyby to zobaczyli, co innego koleżanki dziewczyny które pewnie choć moze się do tego nie przyznają pękają z zazdrościu. To miły podarek dla kobiety która zazwyczaj jest wrażliwa i potrzebuje ciąglęj adoracjii i uwielbiania przez ukochanego. Daje jej to poczucie Pokaż całość

To chłopak powinien się starać, a nie dziewczyna :) Po za tym, gdyby było odwrotnie to by było dziwnie i zabawnie. Kwiaty bardziej pasują do kobiet, niż do facetów ;)

To chłopak powinien się starać, a nie dziewczyna :) Po za tym, gdyby było odwrotnie to by było dziwnie i zabawnie. Kwiaty bardziej pasują do kobiet, niż do facetów ;)

By było bardzo chujowo. To chłopak się powinien starać, a nie dziewczyna... jeszcze czego żeby dziewczyna dawała kwiaty chłopakowi... co za czasy... -.-

By było bardzo chujowo. To chłopak się powinien starać, a nie dziewczyna... jeszcze czego żeby dziewczyna dawała kwiaty chłopakowi... co za czasy... -.-

To troche skomplikowane... To by dziewczyna kupywała kwiaty.

To troche skomplikowane... To by dziewczyna kupywała kwiaty.

Jak by było? Byłoby zabawnie. :D

Jak by było? Byłoby zabawnie. :D

Gdyby było odwrotnie, to dziewczyna kupowałaby chłopakowi kwiaty.

Gdyby było odwrotnie, to dziewczyna kupowałaby chłopakowi kwiaty.

Chłopaki raczej by nie chcieli dostać kwiatów.

Chłopaki raczej by nie chcieli dostać kwiatów.

Nie wiem, jak lubią, to niech sobie zmieniają. Koło ch*ja mi to lata. 

Nie wiem, jak lubią, to niech sobie zmieniają. Koło ch*ja mi to lata. 

Bo kwiaty to oznaka piękna

Bo kwiaty to oznaka piękna

Po pierwsze to nie tylko kwiaty. Po drugie kwiaty zawsze były kojarzone z kobietami. Matka ziemia i ta sprawy... Zresztą nie tylko to, ale też zainteresowania dziewczyn. Mężczyzna ma to gdzieś. Jeśli dostanie kwiatek od swojej kobiety to albo to lubi, albo jego ukochana ma nierówno pod sufitem. To tak jakby dać kobiecie felgi. Osoba zafascynowana autami będzie z takiego prezentu zadowolona, jeśli nie interesuje się to wypada delikatnie powiedzieć, że nie przyda jej się to, aczkolwiek miło jej jest coś w ogóle dostać(chyba, że jest się skretyniałym egoistą). Poza tym w dzisiejszych czasach jest tak, że oboje kochanków coś daje(np. na walentynki-bo pytanie zadanie pod tym kontem zapewne na 100% jest) sobie nawzajem. Fajnie, bo to dzień zakochanych, nie kobiet czy mężczyzn, ale pragnę zaznaczyć, że jeżeli chłop uważa, że baba jest kurą domową, to niech nie drze japy na brak podarunku. To on ma zarabiać na życie i dawać pieniądze płci pięknej na utrzymanie domu. Tak więc on musi dbać o ukochaną. Bo przecież gospodyni nie zarabia tylko on przychodzi z roboty, nie? Jeżeli jednak jest równouprawnienie i kobieta nie ma tylko prać, sprzątać i gotować, ale tak jak teraz jest-chodzić do pracy, to oboje powinni się obdarowywać(choć miłości czekoladkami, figurką czy romantycznym filmem nie trzeba udowadniać).

Po pierwsze to nie tylko kwiaty. Po drugie kwiaty zawsze były kojarzone z kobietami. Matka ziemia i ta sprawy... Zresztą nie tylko to, ale też zainteresowania dziewczyn. Mężczyzna ma to gdzieś. Jeśli dostanie kwiatek od swojej kobiety to albo to lubi, albo jego ukochana ma nierówno pod sufitem. To Pokaż całość