Wypytaj.pl

Spotykam się z nimi prawie codziennie w autobusie, jak jedziemy do innych szkoł do miasta. Zazwyczaj tylko gadamy. Nic innego się nie da robić.

Spotykam się z nimi prawie codziennie w autobusie, jak jedziemy do innych szkoł do miasta. Zazwyczaj tylko gadamy. Nic innego się nie da robić.

   Oeeesu... Co my robimy? Głupoty robimy, na czele ze mną. Raz wylałam niechcący Tymbarka na sufit, bo zaczęłam walić tym napojem o ramię koleżanki. Się wybuchło i zawartość butelki na suficie. Ja i koleżanka syntetyczny opad szczęki, a wszyscy w ryk, bo mieli stroje galowe. Pomagałam ich czyścić. Potem oczywiście pani przyszła, a ja zdruzgotana nadal poszłam po takiego ogromniastego mopa i podłogę wycieram, bo trochę skapnęło. Potem, niewiele myśląc uniosłam mopa i po suficie nim przejeżdżam. Pani w ryk, koleżanka w śmiech ja do kibla po ścierki. Inny taki pasztet się wydziera na mnie, bo to jej Tymbark był. Ogólne potem z koleżanką malowałam sufita, dyra zadowolona i wszystko w porzo.    Albo! Jak co niedzielę idziemy z dwoma dziewczynami i chłopakiem jednym do naszej starej szkoły (ech... wspomnienia wracają). Tam jest taki fajny plac zabaw, co to go świeżo zrobili. Oczywiście najpierw przeczytaliśmy regulamin, po czym robiliśmy wszystko, żeby złamać wszelkie podpunkty. Nie było ciemno, więc poszliśmy na pole za szkołą i na ogrodzenie zerwane, czyli trampolinę, bo to było zerwane częściowo. Zaczęliśmy nagrywać nowy teledysk do Gangnam Style, kolego obrzuca sianem wokalistę, czyli inną dziewczynę. Ja nagrywam. Gdzieś na koniec Madi (ta koleżanka) dostaje sianem po japie, ale nic, tańczy dalej. Potem ja się skończyła piosenka, ale nagranie jeszcze nie to ona do kolegi ,,ZABIJE CIE ZA TO SIANO!!!" 
Ogólnie robimy różne głupie, nienormalne, ułomne rzeczy. A, jak wyżej, spotykamy się co tydzień, w sobotę lub niedzielę (o ile się nam chce).Faaajnie jest. :D

   Oeeesu... Co my robimy? Głupoty robimy, na czele ze mną. Raz wylałam niechcący Tymbarka na sufit, bo zaczęłam walić tym napojem o ramię koleżanki. Się wybuchło i zawartość butelki na suficie. Ja i koleżanka syntetyczny opad szczęki, a wszyscy w ryk, bo mieli stroje galowe. Pomagałam ich Pokaż całość

codziennie. a różne rzeczy :D

codziennie. a różne rzeczy :D

Z bliskimi koleżankami staram się tak minimum raz w tygodniu. Zazwyczaj idziemy do klubu, na spacer albo siedzimy na kamerkach.

Z bliskimi koleżankami staram się tak minimum raz w tygodniu. Zazwyczaj idziemy do klubu, na spacer albo siedzimy na kamerkach.

jemy :) i rozmawiamy 

jemy :) i rozmawiamy 

Razem z innymi chodzimy w parzyste soboty do lasu aby wedle tradycji ... zbierać grzyby. -.-

Razem z innymi chodzimy w parzyste soboty do lasu aby wedle tradycji ... zbierać grzyby. -.-

A kto powiedział, że mam przyjaciół? ;c

A kto powiedział, że mam przyjaciół? ;c

Dzisiaj akurat jadę do przyjaciółki. <3Hmm, bawimy się w coś tam, hah. Gramy na laptopie, śpiewamy, rysujemy ;]

Dzisiaj akurat jadę do przyjaciółki. <3Hmm, bawimy się w coś tam, hah. Gramy na laptopie, śpiewamy, rysujemy ;]

 PI JEMY

 PI JEMY

To zależy z kim i jakie są plany.

To zależy z kim i jakie są plany.