http://www.w3.org/1999/xhtml">Nie tylko obecnie...http://www.w3.org/1999/xhtml">Określanie człowieka na podstawie to co posiada (nie tylko przedmioty) jest naturalnym i pierwotną cechą ludzkości. Otóż, człowiek żyjący w zamierzchłych czasach miał znacznie ciężej i aby przeżyć musiał być szybki, sprytny, zręczny i silny. Te cechy decydowały o tym, że miał co zjeść i czym się ogrzać, dlatego też im więcej posiadał skór, krzemieni, pożywienia i etc, tym większy respekt i szacunek budził, co więcej taka osoba była "dobrą partią" i dzięki temu nie miał problemu ze znalezieniem ładnej partnerki, tym samym i kobiety jaką dany mężczyzna posiada (odwrotnie oczywiście też) stała się kryteriami oceny wartości danego człowieka. Wszystko jest logiczne i oczywiste i co więcej, gdyby dokonać tylko nieistotnych korekt byłby to opis i obecnego porządku świata. To samochód, telefon, dom, kobieta(y) - ilu mężczyzn chwali się jakiego to nie ma powodzenia i ile kobiet szczyci się tym, iż "nie są łatwe" i że mają duże wymagania? - określa prestiż i wartość człowieka. Niby tu też wszystko jest logiczne i oczywiste, ale jednak nie do końca... A to wszystko dlatego, że jest to system wartości rodem z prehistorii, a obecnie żyjemy w czasach nowożytnych, która rządzi się zupełnie innymi prawami:
http://www.w3.org/1999/xhtml">Po pierwsze obecnie - czyli od jakiś 12 000 lat - bogactwo jest najczęściej kwestią szczęścia, która w przeważających wypadkach nazywa się "bogaci przodkowie". Po drugie obecnie już wcale nie chodzi o zapewnienie godziwych warunków, gdyż nie oszukujmy się, przynajmniej w Europie zdecydowana większość je posiada, a sprawa rozchodzi się o coś więcej, niż o zabezpieczenie siebie i bliskich... Nie chodzi o przetrwanie, a o konkurencję. Istotne jest nie to by mieć, ale by mieć więcej niż sąsiad. Oczywiście uważam, ze rywalizacja, oraz ambicja to jedna z najistotniejszych dziedzin i sił napędowych świata, ale nie powinna się ona toczyć na polu pieniędzy, gdyż parafrazując słowa Hobbes'a, pieniądz powinien być zawsze środkiem, a nigdy celem. Podobnie z dobrami, one powinny również być środkiem do umilenia życia, a nie do rywalizacji, która winna się rozgrywać na bezpośrednim terenie i za pomocą innych środków, zwanych np inteligencją, czy sprawnością fizyczną.
http://www.w3.org/1999/xhtml">Niemniej oczywiście jest to tylko pobożne życzenie, by ludzkość przewartościowała swe nastawienie do kwestii oceny drugiego człowieka, bo choć wielu z nas twierdzi, że nie ocenia drugiego na podstawie jego sytuacji materialnej, mało kto z nas oceni pozytywnie bezdomnego, pomimo tego, iż nic na jego temat nie będzie wiedziało... Aby zmieniła się mentalność ludzka niezbędne są do tego odpowiednie bodźce, zwane "sytuacją". Można by się spodziewać, że takim bodźcem jest polepszanie warunków życia, ale łatwo stwierdzić, że jest wręcz odwrotnie i na ogół, im wyższy poziom życia tym ważniejszą rolę zaczyna pełnić posiadanie, co wynika z tego, że "przetrwanie" zastępuje "mieć więcej, niż sąsiad", choć możliwe, iż gdyby wprowadzić swoisty "kult wiedzy" na takiej zasadzie, jak w średniowieczu wprowadzano kult męstwa i pobożności, to ta sytuacja by się zmieniła? Lecz z drugiej strony należy pamiętać, ze tego typu eksperyment miał już miejsce i był pośrednią przyczyną "czasów gilotyny", więc może lekarstwem jest umiar i stopniowa likwidacja "ogłupiających" programów telewizyjnych? Niewątpliwie jest to bardzo istotny i przy arcytrudny do rozwiązania problem... Lecz osobiście myślę, że najlepszym sposobem jest działanie na podobnych zasadach do pozytywistycznych idei, czyli "pracy" u podstaw zaczynając od... Siebie samych. (Co oczywiście nie oznacza przejście na buddyzm i wyrzeczenie się wszystkiego.;p Lecz jedynie umiar w zdobywaniu coraz większej i większej ilości dóbr materialnych, oraz nie podejmowanie pochopnych i powierzchownych opinii na temat innych...)http://www.w3.org/1999/xhtml">
>Określanie człowieka na podstawie to co posiada (nie tylko przedmioty) jest naturalnym i pierwotną cechą ludzkości. Otóż, człowiek żyjący w zamierzchłych czasach miał znacznie ciężej i aby przeżyć musiał być Pokaż całość