Tak ale nie te formalne. Nie lubie Tomasz, sorka z histy tak do mnie mowila: "Tomaszek nam powie","wystarczy, teraz Tomasz nam powie..." ehh
Tom,Tomi jest ok, nauczyciele w podstawowce Tomcio mowili na mnie i mnie to troche draznilo. Gorzej z nazwiskiem, robilem w nim bledy jak mialem 6 lat i dostawalem w podstawowce serduszka na walentynki z bledami wlasnie, irytowalo mnie to troche. Wujek nazywal mnie "wrobelek" czego nie lubilem i nadal nie lubie, na szczescie nikt mnie juz tak nie nazywa
Tak ale nie te formalne. Nie lubie Tomasz, sorka z histy tak do mnie mowila: "Tomaszek nam powie","wystarczy, teraz Tomasz nam powie..." ehh
Tom,Tomi jest ok, nauczyciele w podstawowce Tomcio mowili na mnie i mnie to troche draznilo. Gorzej z nazwiskiem, robilem w nim bledy jak mialem 6 lat i Pokaż całość