Wypytaj.pl

nudy nie? ;(

nudy nie? ;(

co dziś jadłeś/aś lub będziesz jeść na obiad?

co dziś jadłeś/aś lub będziesz jeść na obiad?

co dzisiaj jadłeś/aś na śniadanie? :D

co dzisiaj jadłeś/aś na śniadanie? :D

na którym miejscu i w jakim rankingu jesteś? ja 86 na wypytanych ^^

na którym miejscu i w jakim rankingu jesteś? ja 86 na wypytanych ^^

Są u Cb w szkole takie dziewczyny/chłopacy, które/którzy zawsze chcą być w centrum zainteresowania swoim ubiorem czy zachowaniem? Jeśli tak, to w ilu % Cię one/oni wkurzają ; d?

Są u Cb w szkole takie dziewczyny/chłopacy, które/którzy zawsze chcą być w centrum zainteresowania swoim ubiorem czy zachowaniem? Jeśli tak, to w ilu % Cię one/oni wkurzają ; d?

Wkurzyło Cię już coś dziś ; d? Co takiego ; d?

Wkurzyło Cię już coś dziś ; d? Co takiego ; d?

Jesteś leniwą czy aktywną osobą ; d?

Jesteś leniwą czy aktywną osobą ; d?

Miałeś/aś tak, że jak byłaś/eś młodsza/y to gdyby ktoś Ci powiedział to co jest tera np. że się zaprzyjaźnisz z jakoś osobą, której nie lubiłeś/aś kiedyś, to byś nie uwierzył/a, ale tera tak się stało? [Nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi, ale chyba tak ; d].

Miałeś/aś tak, że jak byłaś/eś młodsza/y to gdyby ktoś Ci powiedział to co jest tera np. że się zaprzyjaźnisz z jakoś osobą, której nie lubiłeś/aś kiedyś, to byś nie uwierzył/a, ale tera tak się stało? [Nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi, ale chyba tak ; d].

'Ja mam rap wydrapany w sercu jak tagi w tramwajach.' <-- Podoba Ci się ten opis ; d ?

'Ja mam rap wydrapany w sercu jak tagi w tramwajach.' <-- Podoba Ci się ten opis ; d ?

Tych walentynek nie chce przepłakać, mają być wyjątkowe. Najebie się tak, że stracę poczucie rzeczywistości. Jedynym moim zmartwieniem będzie pytanie: Jak dojść do domu. Będę zaczepiać przechodniów i pytać, Czy w końcu widać, że jestem szczęśliwa.?! Pewnie uznają mnie za idiotkę i odpowiedzą: Kiedyś w końcu zaznasz szczęścia. Szczęście u takich ludzi jak ja nie istnieje. Wykrzyczę na środku ulicy że niedługo odejdę z tego świata. A najlepsze w tym dniu będzie to, że słowem nie wspomnę o miłości, i co najważniejsze o tobie.. : D

Tych walentynek nie chce przepłakać, mają być wyjątkowe. Najebie się tak, że stracę poczucie rzeczywistości. Jedynym moim zmartwieniem będzie pytanie: Jak dojść do domu. Będę zaczepiać przechodniów i pytać, Czy w końcu widać, że jestem szczęśliwa.?! Pewnie uznają mnie za idiotkę i Pokaż całość