Moim marzeniem chyba już od podstawówki było zaczęcie życia od początku, w innym ciele, ale z zachowaniem świadomości i wiedzy (pamięci). Nie chcę cofać się do swojego dzieciństwa, ale chcę pewnego dnia obudzić się jako, powiedzmy, jakiś 5-latek, pójść do przedszkola, olśnić wszystkich swoją wiedzą... W ogóle rozegrać wszystko lepiej, z przewagą tych 17 przeżytych lat...
Śniło mi się to nieraz. To jedno z najdłużej towarzyszących mi marzeń (wizji), obok oddziału SS wbijającego na lekcję historii :3
Moim marzeniem chyba już od podstawówki było zaczęcie życia od początku, w innym ciele, ale z zachowaniem świadomości i wiedzy (pamięci). Nie chcę cofać się do swojego dzieciństwa, ale chcę pewnego dnia obudzić się jako, powiedzmy, jakiś 5-latek, pójść do przedszkola, olśnić wszystkich swoją Pokaż całość