silk
Borze ścięty, jak bym opierdoliła coś z sosem czosnkowym teraz, cokolwiek! :| Jakie to szczęście, że nie mam go w domu, przynajmniej nie przerwę głodówki. Opis wydaje się być obiecujący, jak znajdę gdzieś po polsku to pewnie na dniach obejrzę.
Borze ścięty, jak bym opierdoliła coś z sosem czosnkowym teraz, cokolwiek! :| Jakie to szczęście, że nie mam go w domu, przynajmniej nie przerwę głodówki. Opis wydaje się być obiecujący, jak znajdę gdzieś po polsku to pewnie na dniach obejrzę.