etherhalm
Kontrakt,na mocy którego musiałabyś oddać mi swoją duszę.A ja w zamian za to musiałabym pozwolić Ci na dostarczanie mi czekolady,zapasów bomb,nawet na podlizywanie mi się...hehe.No bo przecież nie stanę się Twoim lokajem.Tak,wiem,jestem okropna osobą :3 Bigos z kiełbasą?Mój jest z jelitami,wątrobami,sercami...*le psychodeliczny-śmiech-psychopatycznej-etherhalm*
probable
Haha, no tak. Aa, takie buty. To smaczny ten bigosik musiał być. Ale nawet nie zaprosiłaś? No wiesz... zapamiętam to sobie. Żadnego kontraktu za karę nie będzie!
