![Nonsensoholiczka](/av/7a/5a/9477_7a5afd5fb73b5636f6aa20460df252c0_114x114.png)
Nonsensoholiczka
Przyznaję się, chodziłam ostatnio w spódniczce i mi się podobało. Czy ja jestem... o przeklęta... babą?!?!
![mab666](/av/f1/3f/38120_f13f76ac303d5c205245ff5bcdbb2f4c_114x114.png)
mab666
Obawiam się, że to możliwe.
Przyznaję się, chodziłam ostatnio w spódniczce i mi się podobało. Czy ja jestem... o przeklęta... babą?!?!
Obawiam się, że to możliwe.
Czy chciał(a)byś wybrać się za mną na mordowanie potworów? Broń we własnym zakresie, ale kilka granatów mogę pożyczyć. Rozlew krwi, fruwające flaki, będzie fajnie. Czy może wolał(a)byś usiąść mi na kolankach i poprosić o masażyk, gdyż pykanie kreatur nie jest twoim ulubionym zajęciem?
Jednak poproszę potwory.
Jak wyglądałaby parodia parodii?
Dwa minusy dają plus, a więc wersja jak najbardziej poważna.
Umiesz grać na gitarze?
Nie.
Częściej masz ochotę zaśpiewać "Insane insane insane inane insane I'm becoming insane insane...", "Wlazł kotek na płotek" czy "No one loves you and you know it..."? A może starasz się milczeć, gdyż nie posiadasz zdolności wokalnych?
Staram się milczeć, dla dobra planety, ale jak już się nie umiem powstrzymać, to i tak żadne z powyższych.
Czy ty też płaczesz rzewnie, gdy jakaś cząstka napoju lub jadła śmie zbezcześcić lico twej czyściutkiej, nowiutkiej książki?
Tak.
Czy jest jakaś książka, którą absolutnie obowiązkowo lakierowo-cukierkowo koniecznie chciałbyś/ałabyś mi polecić?
"Zew Cthulhu" Lovecraft'a.
Czy twe serce krwawi (lub kamień albo czarna dziura, cokolwiek tam masz), gdy czytasz wypowiedzi niektórych użytkowników tutaj, mówiące o tym, iż nie czytają książek, gdyż jest to głupie oraz "żżŻAall?!"? A może sam/sama należysz do tej grupy osób, które powinny (według mnie) być skazane na wieczne Pokaż całość
Tak.
Gdzie zaprosiłbyś/-abyś swoją dziewczynę/swojego chłopaka na randkę w zimie?
Do Kyoto - zajebista japońska restauracja. Przy ograniczonych funduszach pewnie po prostu na pizzę, albo jeśli chłopak/dziewczyna byłby/byłaby równie... zorientowany/a na świat co ja, to do księgarni. Przykro mi, nie sram romantyzmem.
Najbardziej znienawidzona reklama w TV to...
Nie oglądam TV.