Anonim
Droga Izauro, po Twojej wypowiedzi związanej z modą, mogę wnioskować iż nie chcesz się chwalić tym, czym Bóg Cie obdarzył. Także jestem zdania iż jawny negliż jest niedopuszczalny, lecz często mam wrażenie, że ludzie tak mówią, bo sami nie mają się czym pochwalić i w ten sposób leczą swoje kompleksy. Jak jest z Tobą? Pozdrawiam, Justyna. PS mój numer GG już Ci wysłałam, lecz dalszą część dyskusji, jak na razie, chciałam uiścić tutaj, gdyż nie są to tematy o tematyce lekkiej (jednak musiałam zażartować 'tematy o tematyce' haha, ale ze mnie urwis czasami), więc fajnie, że możemy podzielić się poglądami na forum. Gadu gadu zostawmy dla luźniejszych, zapoznawczo-integrujących pogawędek). Pozdrawiam, Justyna : >
lubiewypytajheh
Witaj Justynko (mam nadzieję, że mogę mówić do Ciebie w ten nieco pieszczotliwy sposób), oczywiście nie posiadam kompleksów, o których wspomniałaś. Bóg kocha nas takimi, jakimi nas stworzył. Co do negliżu masz absolutną rację. Twój żart doprowadził mnie do łez, boki zrywać.
PS nie wiem co Pokaż całość
