maj
Czy są takie książki, do których mogłabyś powracać i czytać je po kilkanaście azy, czy raczej przeczytasz coś raz i Ci wystarczy?
flowery
Jeszcze nigdy nie wracałam do książki, chyba że w wersji oryginalnej- obcojęzycznej, co polecam.
Lubię powieści, w których dużo się dzieje i nie mogę doczeać się następnego wydarzenia, więc chyba takie kilkakrotnie czytanie nie miałoby sensu.