Trudne pytanie. Jako kierowca, który nie prowadzi po alkoholu, powiem, że tak. Jako kierowca, w kontekście ogólnym, powiem nie, ponieważ nigdy nie wiadomo, czy sytuacja wyższej konieczności nie sprawi, że wsiądę za kółko. Prawo jazdy to niezbędny "gadżet" - ja mam 2 kategorie, więc byłoby mi podwójnie szkoda :) Ale nie pochwalam i piętnuję osoby, które są na tyle nierozważne, żeby pić i wsiadać za kierownicę, dla wygody a nie w imię wyższej sprawy.
Trudne pytanie. Jako kierowca, który nie prowadzi po alkoholu, powiem, że tak. Jako kierowca, w kontekście ogólnym, powiem nie, ponieważ nigdy nie wiadomo, czy sytuacja wyższej konieczności nie sprawi, że wsiądę za kółko. Prawo jazdy to niezbędny "gadżet" - ja mam 2 kategorie, więc byłoby mi Pokaż całość