Pochmurno,lecz słońce powoli,ostrożnie i z wyczuciem przedziera się przez brunatne,(niczym psychodeliczna zebra :) burzowe chmury pokrywające sklepienie niebieskie.Słońce wydaje się walczyć z nimi niczym moja osoba w starciu z GLaDOS,która posiada także uroczą,ziemniaczaną formę :3 Eh....niespodziewany przypływ weny,która uwalnia się poprzez napieprzanie przeze mnie w klawisze.Uh shit,chyba się zasiedziałam czytając ekscytujące przygody Żywisława i Fryty :)
Pochmurno,lecz słońce powoli,ostrożnie i z wyczuciem przedziera się przez brunatne,(niczym psychodeliczna zebra :) burzowe chmury pokrywające sklepienie niebieskie.Słońce wydaje się walczyć z nimi niczym moja osoba w starciu z GLaDOS,która posiada także uroczą,ziemniaczaną formę :3 Pokaż całość