Cóż... Jest chłopak, który mi się podoba. Mijałam
go pewnego pięknego dnia na schodach. No i moja jakże przewspaniała
koelżanka popchnęła mnie(nie sądzę, żeby robiła to specjalnie, ale fakt
faktem) na niego. No i wylądowałam GŁOWĄ w jego TORSIE. To było
STRASZNE..
Kolejna wpadka.. Kupiłam sobie Kolorka. Był
czarny. Chciałam zobaczyć czy mój język jest bardzo ciemny, no więc
zapytałam koleżanki, mówiła, że nie az tak bardzo, ale nie wierzyłam
jej. Podeszłam do pierwszego lepszego samochodu i zaczęłam się w nim
przeglądać. Wystawiałam język i robiłam jakieś debilne miny. Okazało
się, że siedział tam jakiś facet i patrzył na mnie dosyć.. DZIWNIE
Cóż... Jest chłopak, który mi się podoba. Mijałam go pewnego pięknego dnia na schodach. No i moja jakże przewspaniała koelżanka popchnęła mnie(nie sądzę, żeby robiła to specjalnie, ale fakt faktem) na niego. No i wylądowałam GŁOWĄ w jego TORSIE. To było STRASZNE..
Kolejna wpadka.. Pokaż całość