Ramosova
Jak reagujesz na cierpienie (swoje własne. Niekoniecznie fizyczne)? A jak na cierpienie bliskich?
directioner
Na swoje cierpienie reaguję śmiechem... przez łzy. Śmieję się ze swojej słabości. Tylko frajerzy płaczą. Jestem frajerem.Cierpienie bliskich? Zwykle również reaguję jak frajer lub po prostu stoję, i patrzę, bo nie wiem co zrobic.