Wypytaj.pl

No tak, nie jesteśmy razem ;) Ale nie ukrywam, że dobrze mi z tym, że nie jestem z nim. Niby miłość nie zmienia się w przyjaźń, ale w tym wypadku to chyba jednak wypali. Zobaczymy. Ja już nie przejmuję się tym, tak jak kiedyś. Tak to ujmę. Oj mąci w głowie. Wrócił, ale pewnie odejdzie. Teraz to mnie już mniej obchodzi, ot co ;) Zrobi co będzie chcial. Ja już taka głupia nie jestem i nie będę za nim płakała. Taka to jest prawda. "Czy żal mi skur.wysynów? Człowieku, nie bardzo" - oto najsłuszniejszy cyctat. Chociaż nie uważam, że Filip jest sku.rwysynem, oczywiście ;) Pogmatfana ta odpowiedź. Mam nadzieję, że ja zrozumiesz.

No tak, nie jesteśmy razem ;) Ale nie ukrywam, że dobrze mi z tym, że nie jestem z nim. Niby miłość nie zmienia się w przyjaźń, ale w tym wypadku to chyba jednak wypali. Zobaczymy. Ja już nie przejmuję się tym, tak jak kiedyś. Tak to ujmę. Oj mąci w głowie. Wrócił, ale pewnie odejdzie. Teraz to mnie Pokaż całość

Filip mnie nie zniszczy. Nie uda mu się mnie zniszczyć, chyba, że odejdzie tak ja kiedyś w co jak na razie wątpie. Przez poszkole się nie niszczę, ale przez jego brak. Chociaż uważam, że i tak się niszczę, nie ważne co zrobię i tak się zniszczę. Coś zawsze się psuję, ale na pewno nie obwinię o to Filipa, ot co. Mam nadzieję, że zrozumiałeś/aś o co mi chodziło :)

Filip mnie nie zniszczy. Nie uda mu się mnie zniszczyć, chyba, że odejdzie tak ja kiedyś w co jak na razie wątpie. Przez poszkole się nie niszczę, ale przez jego brak. Chociaż uważam, że i tak się niszczę, nie ważne co zrobię i tak się zniszczę. Coś zawsze się psuję, ale na pewno nie obwinię o to Pokaż całość

O ile Ty mnie, to ja Ciebie też :)

O ile Ty mnie, to ja Ciebie też :)

No i co z tego, że mają gadu? Niektórzy na nie nie wchodzą :) Nie widzę sensu w tej wypowiedzi.

No i co z tego, że mają gadu? Niektórzy na nie nie wchodzą :) Nie widzę sensu w tej wypowiedzi.

Tak. I to nie w pewnym, a prawie całościowo.

Tak. I to nie w pewnym, a prawie całościowo.

Nie. Nie umiałabym. Nie raz o tym myślę i nigdy nie mam na tyle siły by to zorbić.

Nie. Nie umiałabym. Nie raz o tym myślę i nigdy nie mam na tyle siły by to zorbić.