Anonim
Do jakiego stopnia nie lubisz fetyszystów stóp czy czegokolwiek ? Dlaczego właściwie? A jakbyś np. miała chłopaka, siedziała z nim w pokoju, on na łóżku ty na krześle gadacie ze soba, on bierze twoje nogi do siebie i masuje, w skarpetkach, czułabys sie źle z tym?
Varna
Nie czułabym się źle, bo nie mam obsesji na punkcie stóp, a to, że mi je masuje, wcale nie oznacza, że jest fetyszystą. Zresztą chłopak to chłopak, tak? Z partnerem każdy wzajemnie się rozumie, ufa sobie. Miłość. Fetyszyści kojarzą mi się ze zboczeńcami. Mam irracjonalny lęk, że działają tak, jak Pokaż całość