Anonim
Nie zgłosiłaś się do psychiatryka ze wzgledu na to, że nie potrzebujesz tego czy przez nudę tam? Chyba zacznę kolekcjonować co ciekawsze odpowiedzi, bo nic a nic nie pamięam... Szczerze powiedz nie denerwuje cie to, że mimo próby samobójczej nawet nie zatelefonowali, by zapytać chociaż co słychać?
Varna
Nie potrzebuję, nie chcę i uważam, że jeśli mam sobie zrobić krzywdę, to prędzej na uwięzi, niż na wolności. Nie denerwuje, raczej wywołuje pewną refleksję, głębszą niechęć do psychiatrów, psychologów i ludzi w ogóle. Tracę wiarę w dobro. Niedługo świat stanie się całkowicie mechaniczny.