tik-tak
Pewien facet jest ubrany całkowicie na czarno. Ma czarne buty, skarpetki, spodnie, sweter, rękawiczki i kominiarkę. Idzie czarną ulicą, na której nie świeci się żadna latarnia. Nie widać też księżyca - jest nów, a niebo zachmurzone. Naprzeciw niego z dużą prędkością jedzie czarny samochód z wyłączonymi światłami - jednak w jakiś sposób kierowca zobaczył mężczyznę i się zatrzymał. Jak to możliwe?
Vanum
Ach, zagadka lateralna! Uwielbiam je...chociaż nie zawsze jestem w stanie wymyślić coś sensownego. Jedyna odpowiedz, jaka przychodzi mi na myśl, to to, że owy mężczyzna i kierowca czarnego samochodu byli ze sobą umówieni. Choć mowa jest o tym, że czarny pan z czarnej ulicy został Pokaż całość