Mnie też niepokoi jego alkoholizm, zwłaszcza że jedną z najbardziej nieodpornych na alkohol osób jakie znam, jeśli nie w ogóle najbardziej nieodporną. Na Woodstocku najebał się t r z e m a piwami i to tak naprawdę najebał, że już gadał nie na temat i dość krzywo chodził, nie wspominając o odwalaniu dziwnych akcji typu rzucanie się losowym ludziom na szyję, krzyczenie na cały głos że jest pedałem, czy przebieranie się na środku obozu na oczach wszystkich i paradowanie w majtkach (szkoda, że nie bez ;_;). W dodatku jak był nawalony to dawał się ustawiać, przestawiać, wszystko ze sobą robić, co se namacałem to moje. Myślę, że i tak nie pamięta, sam przyznał że średnio mu się kleją wspomnienia z tego wooda XD Szczęście tylko, że się nie wyrzygał gdzieś w obozie, zwłaszcza że się jeszcze nawpierdalał niepasujących do siebie rzeczy, widać żołądek ma mocniejszy niż głowę.
Mnie też niepokoi jego alkoholizm, zwłaszcza że jedną z najbardziej nieodpornych na alkohol osób jakie znam, jeśli nie w ogóle najbardziej nieodporną. Na Woodstocku najebał się t r z e m a piwami i to tak naprawdę najebał, że już gadał nie na temat i dość krzywo chodził, nie Pokaż całość