To pytanie zabrzmiało oskarżająco. Uważasz, że tak jest? Na jakiej podstawie? Uważam, że jestem jeszcze młoda i to jest odpowiedni czas, bym wyłączyła myślenie i skupiła się na zabawie i robieniu głupot. Jestem w najlepszym wieku, poglądy i myślenie mam wciąż takie samo jak kiedyś, ale nie mam ambicji, by iść dalej w jakimś konkretnym kierunku, czy to chodzi o rozwój duchowy, czy o cokolwiek innego. Mój potencjał myślowy był niczym, bo z nikim się nim nie dzieliłam, siedział uwięziony gdzieś we mnie, to były puste myśli, może nieraz mądre, ale nic nie znaczące, na nikogo i na nic nie miały wpływu, na moje życie także nie. Zdarzało mi się jednak pomyśleć: co to się ze mną porobiło, patrzę nieraz na swoje zachowanie i śmiać mi się chce, jak różni się od tego sprzed lat. Mam nieraz okropnie puste teksty, przemyślenia i działania. Ale są moje. <3 Jestem jaka jestem i jest git.
To pytanie zabrzmiało oskarżająco. Uważasz, że tak jest? Na jakiej podstawie? Uważam, że jestem jeszcze młoda i to jest odpowiedni czas, bym wyłączyła myślenie i skupiła się na zabawie i robieniu głupot. Jestem w najlepszym wieku, poglądy i myślenie mam wciąż takie samo jak kiedyś, ale nie mam Pokaż całość