Anonim
Jakie popularne teksty są denerwujące? Takie znane no.. Mnie wkurwia jak ktos do dziecka by powiedział: paluszek i główka to szkolna wymówka, a już najbardziej do takiego nad którym znęcają się. Szkoda, że wtedy nie myśli się o samobójstwie jako formie kary. Nie lubię jak ktoś mówi szlugi zamiast papierosy, dawniej ogarnij się i weź się w garść, ale teraz raczej nic nie mam do tego. Na pewno nie lubię też mówienia do swoich dzieci, że są najpiękniejsze, najcudowniejsze na świecie, co za kłamstwo, a maluchy bezmyślnie wierzą.
Setton
Ten tekst jest po prostu masakryczny, a kierującą go do dziecka osobę powinno się potraktować na pół siekierą. Ślepy, głupi i niesłusznie arogancki. To, że matka tak mówi do dziecka to nie jest kłamstwo, tylko jej subiektywne odczucie. W jej świecie to jest prawda, tak jak my idealizujemy swoich Pokaż całość
