Em...nie wiem. Ocean jest ciepły, cudowny, błękitny, w miarę czysty...a polskie morze brudne, brzydkie, ludzie o nie nie dbają...ale jest polskie, chociaż nazwać tego tak nie można, jest po prostu na granicy polski, może nie jest ograniczone, nie przepływa się na nim przez żadne granice. Po prostu jest jako morze.
Myślę, że morze od strony Anglii. Nigdy tam nie byłam, mój jedyny pobyt za granicą był na Krecie, ale podobno jest tam deszczowo i pochmurnie, chłodno ale nie zimno... Idealne warunki do chodzenia po plaży, brodzenia w piasku.... Wiatr rozwiewający włosy, uczucie świeżości i te sprawy.
Ale ja tam się nie znam, więc nie powinnam się wypowiadać ;)
Em...nie wiem. Ocean jest ciepły, cudowny, błękitny, w miarę czysty...a polskie morze brudne, brzydkie, ludzie o nie nie dbają...ale jest polskie, chociaż nazwać tego tak nie można, jest po prostu na granicy polski, może nie jest ograniczone, nie przepływa się na nim przez żadne granice. Po prostu Pokaż całość