Anonim
W grudniu będzie rok. Przedawkowała jakieś tabletki, bodajże nasenne. Wygląda na to, że nikt tak naprawdę o niej nic nie wiedział nawet ja sama. Miała za sobą próby samobójcze, ale leczyła się. Wyglądało na to, że to już przeszłość. Była taka szczęśliwa w te kilka dni po tym wydarzeniu. Nie dziękuj.
PozytywneFlow
9 grudnia ostatni raz z nią rozmawiałam..teraz już się nie pozbieram. Uśmiechnęłaby się gdybym jej powiedziała,że pytanie od Ciebie jest 7169 mi zadanym. Zawsze to robiła,podobno. To zabawne,jak wielka jest ludzka bezsilność. Cholernie długie i trudne 9 miesięcy. Pokaż całość
