Nie.. bo niby po co..? To, że ktoś mi zrobił na złość to nie znaczy że ja mam to zrobić to samoa.. Nie jestem za zasadą "oko za oko , ząb za ząb" i nigdy nie byłam.
Tu także mogę podać przykład mojej znajomej. Były dopasowanymi przyjaciółkami.. Pewnego dnia coś się pospuło.. i przestały. Jedna tak była zła że nastawiła wszystkich przeciw drugiej i tym samym zrójnowała jej życie. Ciągle płakała na przerwach ale szczególnie nikogo to zbytnio nie obchodziło.. Nie nawidzę ttakich ludzi. To są zepsuci egoiści i samoluby którzy myślą tylko o własnym szczęści i dogodnościach. Żyją jedną zasadą. ; "po trupach do celu"
Nie.. bo niby po co..? To, że ktoś mi zrobił na złość to nie znaczy że ja mam to zrobić to samoa.. Nie jestem za zasadą "oko za oko , ząb za ząb" i nigdy nie byłam.
Tu także mogę podać przykład mojej znajomej. Były dopasowanymi przyjaciółkami.. Pewnego dnia coś się pospuło.. i przestały. Jedna Pokaż całość