Nie będę tu teraz pisać, że przecież ja kupuję i nie ma w tym nic złego, że tak jest lepiej, że to, że tamto. Nigdy nie kupowałam w lumpeksach (słowo lumpeks lubię bardziej niż second-hand), jakoś się nie zbieram. Podziwiam dziewczyny, które potrafią zrobić niesamowite cuda z ciuchami z lumpeksów, za małe pieniądze, ale nigdy nie byłam jedną z tych dziewczyn. I to nie dlatego, że uważam, że second-hand uwłacza mojej godności. Tylko dlatego, że jestem śmierdzącym leniem i ciuchy kupuję tylko przez Internet.
Nie będę tu teraz pisać, że przecież ja kupuję i nie ma w tym nic złego, że tak jest lepiej, że to, że tamto. Nigdy nie kupowałam w lumpeksach (słowo lumpeks lubię bardziej niż second-hand), jakoś się nie zbieram. Podziwiam dziewczyny, które potrafią zrobić niesamowite cuda z ciuchami z lumpeksów, Pokaż całość