Jej, to mnie chyba nigdy nie opuści.
Tak, praktykowałam LD. To było wspaniałe doświadczenie, ale po pewnym czasie przestałam. Potem znów chciałam do tego wrócić, ale się nie udało, nikt mnie nie wspierał, wręcz przeciwnie, wszyscy patrzyli na to jak na wielką głupotę i robili dziwne miny. Marzę o tym, żeby do tego wrócić, ale nie na chwilkę, tylko na dłuuugo, bardzo długo. Ale nikt mnie nie wspiera, więc postanowiłam z tym skończyć raz na zawsze. Czasem żałuję...
A OOBE nigdy nie praktykowałam i nigdy nie będę. Przerażająca jest wizja, że możesz do siebie nie wrócić. Brr.
Marzę o tym, by praktykować znów LD... ahh.
Jej, to mnie chyba nigdy nie opuści.
Tak, praktykowałam LD. To było wspaniałe doświadczenie, ale po pewnym czasie przestałam. Potem znów chciałam do tego wrócić, ale się nie udało, nikt mnie nie wspierał, wręcz przeciwnie, wszyscy patrzyli na to jak na wielką głupotę i robili dziwne miny. Marzę o Pokaż całość