To już zależy. Ja osobiście nie posiadam jakichś specjalnych talentów ale zachowuję je dla siebie. Wolę taką sytuację ponieważ kiedy wiedzą o nich inni zaczynają w pewien sposób wymagać, chociażby nieświadomie, oceniają też w inny sposób.
Kiedy o owym talencie wie niewielu, trudno o tłum chętnych do niszczenia. Jeżeli natomiast ogłaszamy ów talent "całemu światu" wiadome, że wielu zazdrośników się znajdzie lecz... tak naprawdę co tacy szydercy mogą? Nie są w stanie zniszczyć rzeczywistego talentu, a jedynie psychikę osoby go posiadającej. Nie da im to jednak żadnej satysfakcji... A prawdziwy talent zawsze broni się sam.
Jakże pięknie bredzę, nie sądzisz? -.-
To już zależy. Ja osobiście nie posiadam jakichś specjalnych talentów ale zachowuję je dla siebie. Wolę taką sytuację ponieważ kiedy wiedzą o nich inni zaczynają w pewien sposób wymagać, chociażby nieświadomie, oceniają też w inny sposób.
Kiedy o owym Pokaż całość