sechmet
Łatwiej jest poznać człowieka po pytaniach jakie zadaje czy po odpowiedziach jakich udziela?
Liiadan
Sądze, że po odpowiedziach, ale oczywiście tych szczerych, przemyślanych.
Lublin
Light and shadow can't mix, as we all know. But...never forget that there's another world bound to this one.
Łatwiej jest poznać człowieka po pytaniach jakie zadaje czy po odpowiedziach jakich udziela?
Sądze, że po odpowiedziach, ale oczywiście tych szczerych, przemyślanych.
Jeśli musiałabyś wybrać jakąś piosenkę, którą słyszałabyś nieustannie do końca życia, jaki nosiłaby tytuł?
Enya - Caribbean Blue
Pewnego dnia budzisz się jako osobnik płci przeciwnej do twojej obecnej. Jak myślisz, czy twoje upodobania względem płci partnerów/partnerek zmienią się z czasem?
Zawsze chciałam być facetem...Nie zmieniłyby się, jeśli cały czas byłabym świadoma, iż byłam dzieczyną, za "chuja krzywego" nie dotknę kobiety w sposób erotyczny, ponieważ jest to obrzydliwe. Jako "facet" zadowolę się facetem.
Budzisz się w zupełnie obcym i opustoszałym miejscu. Na horyzoncie widać jedynie niekończące się równiny. Co robisz?
Pierwsze słowo, które wypełnia moją głowę to: Niesamowite...
Zdala od ludzi, byle było coś do jedzenia i picia. Byłabym w swoim żywiole.
Wieczne wędrówki, genialne.
Co robisz podczas ferii?
Będę gnić na kanapie z kotem na głowie z herbatą w dłoni, oglądając telewizje.
Myślisz, że osobom ładnym jest w życiu łatwiej?
Zdecydowanie tak.
Co sądzisz o osobach, które kreują się na ludzi o samych negatywnych cechach?
Może po prostu nie dostrzegają pozytywnych cech, a tylko same negatywy.
Ludzie niedoceniali skrawek pozytywu danej osoby, więc uznała ona, że są całkowice niepotrzebne, lub w "ogóle ich nie było" i zaczyna widzeć siebie, jako jedną negatywną cechę.
Czy zdecydowałeś/aś już kim lub czym jesteś?
Moja marna egzystencja...Równie dobrze, mogłabym w ogóle nie istnieć, tym bardziej jako człowiek. Odrarzająca istota.
Zawsze pragnęłam być pięknym krukiem i wewnątrz nim zapewne jestem.
Moda na zagraniczne imiona – hit czy kit?
Zdecydowanie kit.
Jak reagujesz, gdy widzisz, jak ktoś przewróci się na ulicy?
Jak normalny człowiek, czyli podchodzę i pomagam wstać.
(Chyba że jest to ohydny, śmierdzący żul, którego za nic nie dotknę, prawda?)