angela436
Mam Cię za rozsądną dziewczynę. ;d Ciekawa jestem miny Niko na widok takiej wiadomości ;)
Invidia
A Niko w myślach na to 'Oh My God... She's amazing! I must have her' / hahahaha ♥
Mam Cię za rozsądną dziewczynę. ;d Ciekawa jestem miny Niko na widok takiej wiadomości ;)
A Niko w myślach na to 'Oh My God... She's amazing! I must have her' / hahahaha ♥
No wiesz żeby nie wyglądało to tak 'jestem Twoją mega fanką i Cie kocham.' ;)
za kogo Ty mnie masz? ;d ale gdyby mogła to bym mu napisała 'you, me, bed, now' ;d
Przynajmniej nie miałabyś pretensji do siebie i wiedziałabyś, że to jednak nie ma sensu. A Niko może sobie pomyśleć, że jesteś jego kolejną fanką, która próbuje go zdobyć. Mam nadzieję, że on jest normalny.. ;)
Niko to Skin, swój ziomek ♥ przeciez nie napisałabym do niego jak jakiś napalony pokemon ;d
Tylko ta świadomość, że on nie wie tak boli.. Wyjechać do Finlandii i szukać go też nie byłoby na miejscu, bo jakby odrzucił.. Skąd w ogóle możesz wiedzieć, że się zobaczycie..
Jedyne co mogę zrobić to uaktualnić profil na myspace i tam do niego napisać.. a później może by się to jakoś potoczyło.. a jak nie to bym przynajmniej wiedziała, że spróbowałam. Obiecałam sobie, że do wakacji poinfomuje go o swoim istnieniu ;P
Nie wkurwiałbyś się, bo byłby przy Tobie i o tyle lepiej. Jednak jakie układy byłyby pomiędzy Tobą, a Twoją mamą nikt nie wie.
No kurwa, gdybym miała go obok to bym była cała w skowronkach i bym nie chodziła z miną 'nie odzywaj się do mnie, bo przypierdole'.. to że się kłócę to moja wina też jest, matula jest nerwowa a ja wiem o tym i pyskuję. Boli mnie, że go nie ma!
Nie no jak kogoś uwielbiasz i nagle masz o nim zapomnieć lub dać sobie z nim spokój, to kurwica bierze. Jednak trzeba ogarnąć wszystko wokół siebie, a potem dalej marzyć, czy realizować te marzenia. Jak się mówi 'najpierw obowiązki, potem przyjemności'. Sory, poniosło mnie...
no taka prawda, gdybym miała Niko to może bym się tak nie wkurwiała o byle co i tyle nie piła.. a tak to muszę wyładować, może dlatego jest jak jest.. wkurwiam się bo nie moge czegoś mieć.
Może jest wiernym partnerem, a może by to zrobił i ją zdradził. Jakiś jasnowidz, czy coś by się przydał..
A może bym mu się spodobała a jednak by nie chciał bo mu dobrze w związku z nią.. nigdy nic nie wiadomo ;) Nic tego nie zmieni, że mnie tak cholernie kręci :) heh, no raczej.
Taa.. A szkoda. Chociaż kto wie jak by to było gdyby wiedział, że istniejesz..
Też nie wiem.. może bym mu się spodobała a może nie, może by nie chciał robić sobie problemów i zdradzać swojej panny.. różnie mogło być.
Wiesz jak się kimś fascynuje tak długo i w ogóle to w cholerę ciężko.. Czytałam teraz taki artykuł, że Hitler miał przodków żydów i jakiś murzynów, że niby w dna to znaleźli..
Przypał bo on nie wie nawet, że ja żyję.. a ja codziennie o nim myślę, pierwsza i ostatnia osoba w mojej głowie to on.. komedia. Czytałam kiedyś to już, jebać to.
Nie, że nie chcę pomagać. Nie mam głowy do dawania dobrych rad, pocieszania. Zawsze tak było, mam nadzieję, że się poprawi.
Jakoś to przeżyję, z gorszych problemów wychodziłam. Tylko w chuj mi ciężko z Niko, wiem, że to konkretnie śmieszne ale przywiązałam się do niego..