Anonim
Cóż. Ja akurat nie zaznałem miłości, więc nie wiem, jak to jest. Jestem już u siebie. To miejsce jest tak przygnębiające, że aż szkoda gadać. Nawet kot za mną nie tęsknił. Czuję się tutaj tak samotnie. Wiem, że nie mam tutaj nikogo. Może właśnie tam czułem się lepiej, bo codziennie ktoś przy mnie był... Ech...
GnRlies
Nigdy nie jesteś sam, nikt z nas nie jest. Miłości nie trzeba szukać, czasem przychodzi niechciana - sama dobrze o tym wiem. Dom bywa przygnębiający, dlatego właśnie nie rozumiem schematu domu jako ciepła rodzinnego, jako swojego miejsca w życiu. Pamiętaj, że nigdy nie jesteś sam. Pamiętaj, aby Pokaż całość