Anonim
Dlaczego już wiesz, że nienawidzisz nowej szkoły? Jak było w niej dzisiaj?
GnRlies
Napisałam o tym niżej. To jedna z tych szkół, w której nie masz szans przetrwać, kiedy potrzeba Ci czegoś więcej niż matury zdanej na sto procent.
Chwyć moją dłoń i zabierz mnie stąd.
Chcę Ci powiedzieć o czymś, czego dawno nie czułam. Chcę przekazać Ci prawdę, owianą tajemnicą kłamstw. Pragnę namalować Ci słońce. I wyryć na nim wolność. Wolność! To brzmi tak pięknie. Chcę wolności. Najwyższej z wartości. Ogień buzuje. Rozpalona namiętność czule głaszcze nasze ciała. A fałsz traci przykrywkę, w kołysce snów.
Dlaczego już wiesz, że nienawidzisz nowej szkoły? Jak było w niej dzisiaj?
Napisałam o tym niżej. To jedna z tych szkół, w której nie masz szans przetrwać, kiedy potrzeba Ci czegoś więcej niż matury zdanej na sto procent.