Anonim
Nie masz mi za co dziękować. Miałem spory stop, wyjeżdżam dopiero dzisiaj.
Nie jestem zbyt silny, może zbyt bardzo jestem idealizowany.
Np. teraz, w dzień wielkiej decyzji - jestem zwyczajnie pijany.
Mam wrażenie, że nie zasługuję na to, czego życzą mi inne osoby.
Przepraszam, za pesymistyczny ton wypowiedzi, ale niestety, nie czuję się zbyt optymistycznie. Bynajmniej na tę chwilę.
Podejmuję to ryzyko, ponieważ bardzo często czuję się zbyt mało męski.
Jadę w nieznane, nawet nie jestem pewien, czy trafię na tę osobę, która miała wziąć nade mną opiekę.
Przepraszam, nie jestem w stanie pisać, ale chciałem jednak odpisać na Twoją wiadomość.
Trzymaj się ciepło, odezwę się w przyszłości, o ile do niej dożyję.
Mam cichą nadzieję, że to Cię nie zniechęca do mnie w żaden sposób i odpiszesz na tę wiadomość.
Życzę Ci miłego dnia, tygodnia, miesiąca, roku...
Po prostu jesteś bardzo pozytywną osobą na mojej drodze.
Wszystkiego dobrego.
Pozdrawiam, trzymaj się ciepło.
GnRlies
Zasługujesz na szczęście i powodzenie. Mylisz się, jesteś silny, to od razu widać. Takie wyprawy nie są złe, musisz tylko przełamać swoje lęki i nie bać się prosić o pomoc, jeśli będziesz jej kiedyś potrzebował. Jestem pewna, że Ci się uda i trzymam za Ciebie kciuki. Powodzenia, miłego życia. Będę Pokaż całość