Nie. Ewentualnie ta higiena przy dorastaniu, to po potrzebne, ale chyba można to wyjaśnić na jednej lekcji, a nie 45 minut przez pół roku. Co z tego, że np. miałam takie lekcje, jak sobie radzić z konfliktami w rodzinie, skoro gówno mi to dało (za przeproszeniem), albo było takie coś jak grzecznie formułować pytania -______________- To już lekka przesada, bo nikogo nie zapytam przecież, "czy chciałabyś pójść do kina?".
Nie. Ewentualnie ta higiena przy dorastaniu, to po potrzebne, ale chyba można to wyjaśnić na jednej lekcji, a nie 45 minut przez pół roku. Co z tego, że np. miałam takie lekcje, jak sobie radzić z konfliktami w rodzinie, skoro gówno mi to dało (za przeproszeniem), albo było takie coś jak grzecznie Pokaż całość