Myślę nad teizmem, deizmem lub agnostycyzmem, ale w zasadzie to nie mam pojęcia. Moje wyznanie jest ostatnio jakoś mało sprecyzowane i przestaję wierzyć w cokolwiek, nawet patrząć na czarną ścianą, nie wierzę, że ona jest czarna, tylko JAKAŚ INNA. Dla mnie <jak mam dobry dzień>, istnieje jakaś siła wyższa, która ma jakiś-tam wpływ na jakieś-tam rzeczy, ale to tylko jak mam dobry dzień.
Myślę nad teizmem, deizmem lub agnostycyzmem, ale w zasadzie to nie mam pojęcia. Moje wyznanie jest ostatnio jakoś mało sprecyzowane i przestaję wierzyć w cokolwiek, nawet patrząć na czarną ścianą, nie wierzę, że ona jest czarna, tylko JAKAŚ INNA. Dla mnie <jak mam dobry dzień>, istnieje jakaś Pokaż całość