Tych oczywistych oczywiście nie muszę?- Aceton. Niestety muszę go czasem wdychać, bo zdarza mi się kolorować grzywkę.- Większość damskich perfum i wód. Szczególnie nie znoszę tych słodkich, aż przesłodzonych, których wonią się duszę i dają mi skojarzenie z niedomyciem. Znam tylko jedną osobę, której takie perfumy pasują i pachną na niej dobrze, nawet zachęcająco. Z tym że ona zawsze pachnie zachęcająco...- Mydlany zapach ciała. Po prostu nie. Jest to woń bez wyrazu, nie pozwalająca mi długo cieszyć się uściskami z tak pachnącą osobą.- "Szpital". Robi mi się niedobrze, jak w połączeniu z tym zapachem pomyślę o majacych mnie spotkać nieprzyjemnościach. I w sumie mógłbym dać to do "oczywistych".- Wieprzowina. Ogólnie nie lubię mięsa nierybiego, ale przetworzony kuzyn Prosiaczka mnie szczególnie odstręcza.
Tych oczywistych oczywiście nie muszę?- Aceton. Niestety muszę go czasem wdychać, bo zdarza mi się kolorować grzywkę.- Większość damskich perfum i wód. Szczególnie nie znoszę tych słodkich, aż przesłodzonych, których wonią się duszę i dają mi skojarzenie z niedomyciem. Znam tylko jedną osobę, której Pokaż całość