Anonim
Też nie lubisz poniedziałków?
Boddah
No ba. Nie cierpię. Wtorków też, bo ciężkie lekcje. Ogólnie jak to mówią, najgorsze jest pięć dni po weekendzie.
Też nie lubisz poniedziałków?
No ba. Nie cierpię. Wtorków też, bo ciężkie lekcje. Ogólnie jak to mówią, najgorsze jest pięć dni po weekendzie.