Śmiem, więc wątpić, że nie wiesz czym jest przyjaźń, Kochana. Co według Ciebie oznacza przyjaźń?
Doceniam twoją spostrzegawczość (żartuję, tak naprawdę nie doceniam), ale jesteś w błędzie. Potraktuj mnie jak socjopatę, który zna tylko płytką definicję pojęcia ,,przyjaźń", może wtedy przestaniesz mnie męczyć swoimi dociekaniami. Chyba, że się grzecznie przedstawisz, wtedy łaskawie odpowiem na Pokaż całość
Czego/kogo unikasz?
Kłopotów, alergenów, gwałcicieli...
Podobają ci się poduszkowce?
Wyglądają przytulnie.
Czy mleczko może być przyjazne?
Jeśli co wieczór nie ląduje na twarzy, owszem.
Przyjaciół, jak wspomniałaś, nie olewa się z dnia na dzień, Alberciu. Co sądzisz o Bachu?
Nie oceniam ludzi, których nie miałam przyjemności poznać. A co do przyjaciół - mogę olewać kogo tylko chcę i czym chcę (mamo, gdzie stała benzyna?).
Rejon to taki seryjny morderca. Nie wiesz?
Nie zajmuję się seryjnymi mordercami, przyjacielu.
Rejon umarł ostatecznie, prawda?
O czym ty do mnie piszesz, pieprzony ćpunie?
Jak w trzech słowach opisał(a)byś tego mężczyznę? Wiesz, kto to jest?
Przystojny mężczyzna lubiący drogie garnitury i napoje w filiżankach? Google twierdzą, że to Simon Baker, nie będę się sprzeczać.
Jeśli chodzi o filmy na podstawie książek, wolisz najpierw oglądnąć film czy przeczytać książkę?
Wolę najpierw przeczytać książkę.
Czy to normalne, że przychodzę na sylwestra z laptopem i modemem i zamiast pić i tańczyć z innymi siedzę i zadaje pytania na wypytaj?
Uch, siostro, swoim wariactwem bijesz na głowę wszystkich pacjentów kliniki psychiatrycznej w Krakowie.
Nikogo nie obserwuje
