xd
weźcie wy sie w końcu ogarnijcie. na mieście dzisiaj dużo usłyszałem. normalnie paranoja sie z tego wszystkiego robi. wyszedłem na miasto na dosłownie trzy godziny i szok po prostu. nie bede tutaj komentował wszystkiego co usłyszałem bo możliwe , że połowa z was o tym nie wie. zapewniam was , że Kari w ciąży nie jest, ani żadna inna dziewczyna. gdyby któraś była to zapewne bym sie o tym dowiedział szybciej niż wy - więc nie wiem po co te głupie pierdolenie z waszej strony , że Kari w ciąży jest. mam z nią kontakt od niedawna a wy przewracacie jej życie do góry nogami xd. zachowujecie sie jak głupie małolaty albo i gorzej. nic takiego w życiu nie osiągnąłem żebyście śledzili mój każdy krok, wymyślali coraz to głupsze plotki . usłyszycie coś i w to wszystko wierzycie. mówią , że w każdej plotce jest coś z prawdy, jednak okazuje sie , że nie bardzo ;p tak miałem zaproszenie żeby wystąpić na Juwenaliach jednak odmówiłem. kocham muzyke, jej przesłanie. trafia prosto do mojego serca. jednak nie chce być piosenkarzem. nie lubie śpiewać. scena nie jest dla mnie. to , że zaśpiewałem kilka piosenek w barze, a kiedyś dałem kilka koncertów nie robi ze mnie muzyka. na takie coś trzeba pracować wiele lat a "nie gwiazdka jednego hitu". ciekawe tylko skąd wiecie o tym zaproszeniu. wiedzieli tylko nieliczni. już sam nie wiem komu ufać. wróciłem z Niemiec bo miałem powód. nie wywalił mnie trener za to , że ćpałem. sam wróciłem. w najbliższym czasie tam nie wrócę. ciesze sie , że chociaż mogłem pobyć tam przez tydzień. tydzień to strasznie mało czasu, ale ludzie tam są zajebiści. miło wspominam to wszystko. napewno zostanie w mojej pamięci na dłuuuuuuuuuuuuugo. przestańcie robić ze mnie ćpuna, bo nie ćpam. uważacie inaczej bo słucham reggae i mam dredy. przykre jest to , że ludzie wierzą w stereotypy . skoro jesteście tak święcie przekonani , że pale marihuanę to pokażcie zdjęcia jako dowód. takie suche gadanie w pizde sobie włóżcie. nic nie widzieliście a pierdolicie. ciesze sie , że są jeszcze ludzie normalni z ktorymi można normalnie pogadać. nie chodzą za mną po mieście i nie krzyczą "mati kocham cie" . żal mi was. nic o mnie nie wiecie, ja was nigdy na oczy nie widziałem, ale miłość kwitnie. no zastanówcie sie. najgorsze jest to , że nie zachowują sie tak tylko 15-latki, ale coraz częściej dziewczyny powyżej 20stki. kopara aż opada. jeszcze troche i przez was nawet do głupiego baru spokojnie nie bede mógł wyjść. wyobraźcie sobie , że ktoś was cały czas napastuje. zajebiście miło jest-serio ;/tego waszego głupiego gadania sie słuchać nie da. coś miałem jeszcze napisać, ale teraz już nie pamiętam.
sory za błędy, pisałem szybko a nie chce mi sie czytać od nowa.
trzymajcie sie ciepło. bless
xd
weźcie wy sie w końcu ogarnijcie. na mieście dzisiaj dużo usłyszałem. normalnie paranoja sie z tego wszystkiego robi. wyszedłem na miasto na dosłownie trzy godziny i szok po prostu. nie bede tutaj komentował wszystkiego co usłyszałem bo możliwe , że połowa z was o tym nie wie. zapewniam was , Pokaż całość