Kiedyś śniło mi się, że Edward Norton dał mi w jakimś sklepie, małym osiedlowym supermarkecie, wózek do popilnowania. I to był taki dziecięcy lekki wózek, spacerowy, ale dziecka w nim nie było, tylko pełno zakupów.
Najlepszy sen w moim życiu. Ale mam nadzieję, że jeszcze przyśni mi się Dustin.
Kiedyś śniło mi się, że Edward Norton dał mi w jakimś sklepie, małym osiedlowym supermarkecie, wózek do popilnowania. I to był taki dziecięcy lekki wózek, spacerowy, ale dziecka w nim nie było, tylko pełno zakupów.
Najlepszy sen w moim życiu. Ale mam nadzieję, że jeszcze przyśni mi się Dustin. Pokaż całość